WITAJ, ZNAJDUJESZ SIĘ NA KATALOGU OPOWIADAŃ O AUSTRALIJSKIM ZESPOLE 5 SECONDS OF SUMMER.
MOŻESZ TUTAJ ZGŁOSIĆ SWOJE OPOWIADANIE, ALE TEŻ ZNALEŹĆ CIEKAWE FANFICTION DO CZYTANIA. ZACHĘCAMY RÓWNIEŻ DO INFORMOWANIA O NOWYCH ROZDZIAŁACH I ZAPOZNANIA SIĘ Z PORADNIKIEM PISARSKIM.
MAMY NADZIEJĘ, ŻE MIŁO SPĘDZISZ TUTAJ CZAS.
ADMINISTRACJA

Najbliższa aktualizacja: marzec
Najbliższe nowe rozdziały: 28 luty

Nowe rozdziały [23.03 - 31.03]

Spóźniona ponownie, ale to wina mojego laptopa ;/ Ale już kończę to skarżenie się i zapraszam w imieniu autorów na:


Rozdział 9
http://world-of-liars-fanfic.blogspot.com/
"- Hej! Puść mnie! - zaczęłam krzyczeć i się miotać, ale to nic nie dało. Miał rację, to że w ogóle zdecydowałam mu się stawiać było zabawne i żałosne. Godne politowania. Nagle coś do mnie dotarło. - Luke?
- Tak, księżniczko? 
- Jutro mamy szkołę... szkołę! Właściwie dziś!
- A, no tak. Panna porządnicka nigdy na wagarach nie była!
- Ymm... byłam. - powiedziałam rzucając pierwsze lepsze głupie kłamstwo.
- Yhym... oczywiście.
- To prawda!
- Okłamuj mnie dalej.
- Nienawidzę cię.
- Świetnie, bo ja ciebie również!"

13. Condition
http://hearts-upon-our-sleeve.blogspot.com
"- Jak mogłeś ją uderzyć? Nie wiedziałem, że jesteś zdolny do czegoś takiego. – powiedział, a jego słowa mnie zabolały. Miałem wrażenie, że jest mną rozczarowany i nie dziwiłem mu się. Sam byłem sobą rozczarowany.
- Nie wiem, Ash. – westchnąłem i wzruszyłem ramionami. – Wiesz, co dzieje się ze mną po alkoholu… nie panuję nad sobą. To nie jest wytłumaczenia, ani usprawiedliwienie, ale ja po prostu nie byłem świadom tego, co robię."

2. Kiedy jeszcze nie zdawali sobie sprawy...
http://when-you-hold-me-im-alive.blogspot.com/
"- Luke tak na marginesie - zaczął spoglądając na dziewczynę, która zupełnie zapomniała, że nawet nie zna jego imienia. 
- Okej, Luke tak na marginesie - odpowiedziała sarkastycznie i naciągnęła rękawy sweterka na dłonie. Promienie słońca ogrzewały skórę, ale delikatny wiatr przyprawiał o gęsią skórkę - Sam to napisałeś? - zapytała, a chłopak tylko przytaknął głową - Masz talent."

Rozdział dwudziesty pierwszy.
http://risky-player.blogspot.com/
"- Widzimy się na miejscu, ok? - zapytałem, delikatnie zakładając jej włosy za ucho, na co rozpromieniła się jeszcze bardziej. Cholera jakie to było urocze.
- Jasne. - odpowiedziała – Nie każ mi długo czekać. Potrzebuje twojego wsparcia, żeby stawić czoła tym wszystkim ludziom. - dodała ciszej, łapiąc mnie za rękę.
Widziałem, że mówiła całkiem poważnie, bo w jej brązowych tęczówkach zobaczyłem nutkę przerażenia i niepewności. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę jak wielki musi to być dla niej stres. W końcu szła w miejsce, gdzie spotka ludzi ze swojej nie tak dalekiej przeszłości; ludzi, którzy prawdopodobnie jej nienawidzą, nawet bardziej niż mnie samego i którzy pragną jej nieszczęścia. Zrobiło mi się jej żal, bo gdyby nie ja, wcale nie musiałaby tam iść. Jesteś idiotą, Luke."

Rozdział 3
http://mistakes--ff.blogspot.com/

''- Jak było na randce? - spytałam gorzko, a w moich oczach stanęły łzy. Blondynka podniosła głowę, aby na mnie spojrzeć. Chciałam coś jeszcze powiedzieć, ale drżąca warga i gula w gardle sprawiły, że jedyne co zrobiłam to wyszłam szybko z domu. Nie obchodziło mnie, że jest środek nocy. Wyszłam i ruszyłam przed siebie.''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WS | x x.