Dzisiaj na rozdziały zapraszają:
Rozdział 7
http://world-of-liars-fanfic.blogspot.com/
"[...] - Bo mi na niej zależy, okej?! - wykrzyczałem i usłyszałem gromki śmiech zebranego tłumu. Idioci mają tak nudne życie, że muszą przyglądać się naszej wymianie zdań?
- Lucas, nie rozśmieszaj mnie... przeleciałeś ją, czego jeszcze od niej chcesz? Przecież masz tu jeszcze tyle dziewczyn... Ostrzegałam cię, że jeszcze trochę i z tobą zerwę słonko.
- Nie zerwiesz ze mną... czerpiesz z tego zbyt dużo korzyści... ale wiesz co? - powiedziałem a dziewczyna zrobiła pytającą minę. - Ja zrywam z tobą. [...]"
Obietnica - prolog
http://sickmeanswar-bydajmond.blogspot.com/
"(...)Chłopak przez dłuższą chwilę zastanawiał się nad tym, co zrobić w takiej sytuacji. Bał się, że godząc się, nie ucieknie od smutku, ale wiedział, że podskórnie bardzo tego chciał. Spoglądając na małego Ashtona, widział w nim promieniejącą z radości Anabel. Wystraszył się, gdy chłopczyk poruszył dłonią, a potem zaczął najpierw cicho płakać, by po chwili zamienić to w niekończący się, głośny płacz.(...)"
Rozdział 5
http://habits-story-hemmo.blogspot.com/
"(...) -Nie ja tylko chciała..chciałam ten -zaczęłam się jąkać pod jego intensywnym spojrzeniem.
-Wątpię abyś odnalazła się w tak wielkim kraju jak Australia.-powiedział zakładając dłonie na pierś.
Czy on powiedział Australia ?
To ten kontynent położony na końcu świata ?
-Od teraz jesteś na moich zasadach.. (...)"
Rozdział 3
http://sprzedana-fanfiction.blogspot.com/
"- Jesteś ładna – uśmiechnęła się tak, jak tylko dzieci potrafią. – Ale muszę ci przekazać, że pod sukienką nie możesz mieć nic, więc jeśli coś masz, to zdejmij to.
- Co? – Zakrztusiłam się własną śliną.
- Calum powiedział, że mam ci powiedzieć, że nie możesz nic mieć pod sukienką, a Calum nie lubi być zły i ja nie lubię, gdy Calum jest zły, więc musiałam ci to powiedzieć, żeby potem móc jemu powiedzieć, że ci powiedziałam, a ty musisz się do tego zastosować. – Uśmiechnęła się szeroko, najwyraźniej zadowolona z siebie[...]."
osiem
http://pakt-samobojcow.blogspot.com
"Salon już dawno zmienił się w parkiet, gdzie wywijali ci mniej i bardziej wstawieni. Jakaś dziewczyna z potencjalną przyjaciółką rozpoczynała striptiz, stojąc na kanapie, ku uciesze męskiej części gości. Odwróciłam wzrok od tego widoku i biorąc porządny łyk piwa, zaczęłam ruszać się w rytm muzyki."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
♥