WITAJ, ZNAJDUJESZ SIĘ NA KATALOGU OPOWIADAŃ O AUSTRALIJSKIM ZESPOLE 5 SECONDS OF SUMMER.
MOŻESZ TUTAJ ZGŁOSIĆ SWOJE OPOWIADANIE, ALE TEŻ ZNALEŹĆ CIEKAWE FANFICTION DO CZYTANIA. ZACHĘCAMY RÓWNIEŻ DO INFORMOWANIA O NOWYCH ROZDZIAŁACH I ZAPOZNANIA SIĘ Z PORADNIKIEM PISARSKIM.
MAMY NADZIEJĘ, ŻE MIŁO SPĘDZISZ TUTAJ CZAS.
ADMINISTRACJA

Najbliższa aktualizacja: marzec
Najbliższe nowe rozdziały: 28 luty

Nowe rozdziały [5.01 - 11.01]

W tym tygodniu znacznie więcej nowych rozdziałów! Cieszy mnie to i mam nadzieję, że z każdym tygodniem będę miała jeszcze więcej do roboty, a Was przybędzie! :) I myślę, że będę jednak 'nowe rozdziały' dodawała w niedziele ;)



[5] Nieobecność
http://www.wattpad.com/story/24892605

"Tysiące noży, wbitych w ciało, nie mogły równać się z bólem jaki sprawiła ta kłótnia. Jedyna osoba, która coś dla mnie znaczyła, odwróciła się bez żadnego konkretnego powodu. Zostałam sama jak palec na tym wielkim, okrutnym świecie."

Rozdział 10
http://short-stories-koneko.blogspot.com/2015/01/sex-rozdzia-10.html

"[...] Ból wymalowany w jej tęczówkach, był tak ogromny, że mimo iż nic między mną a Caro się nie wydarzyło, miałem ogromne wyrzuty sumienia – i to także było czymś nowym w moim życiu. Domyślałem się, że nawet gdybym rok temu zrobił trzem dziewczynom dzieciaki, nie przejąłbym się tak bardzo, jak przejmowałem się tą sytuacją z Aurelią, chociaż w rzeczywistości nic takiego się nie zdarzyło.
- Kurwa! – Krzyknąłem w pustą przestrzeń mieszkania i odstawiłem szklankę z hukiem na stolik, podnosząc się z fotela i idąc do sypialni.[...] Aurelia zlustrowała mnie wzrokiem, od góry do dołu. Gdy jej wzrok spotkał się z moim, w jej oczach pojawiły się łzy. Wiedziałem, co teraz nastąpi. Wybuchnie płaczem, wyzwie mnie od najgorszych i wyjdzie. Zostawi mnie. Ale przecież tylko na to zasługiwałem. [...]"

Rozdział 14
http://mask-fanfiction.blogspot.com/

"– Jest coś co muszę ci powiedzieć. – Michael nie pozwalał mi zasnąć.
– Co takiego?
– Powiem ci rano.
Popatrzyłam na niego z wyrzutem, na co puścił perskie oko. Denerwowanie wszystkich naokoło musiało mu sprawiać nie lada ubaw. Niespodziewanie, przyciągnął mnie bliżej siebie i pocałował w czoło."


Rozdział 21
http://angel-calum-fanfiction.blogspot.com/

"[...] – A ty co tak wcześnie? Mieliście być dopiero za godzinę. – Mówiła, wkładając ciasto do piekarnika i pochylając się, ustawiła odpowiednią temperaturę. Dopiero wtedy odwróciła się i z zaskoczeniem zauważyła całą czwórkę – Luke’a, Ashtona, Michaela i Caluma – wpatrzonych w nią, oraz kątem oka zarejestrowała czerwoną od złości twarz Daniela.
- Czy wy właśnie… - zmarszczyła brwi, nie będąc pewną, jak zadać to pytanie. – Na co się tak patrzyliście? – Spytała podejrzliwie.
- Na twój tyłek, a na co innego – prychnął Ashton, mówiąc szczerze całą prawdę i nawet się przy tym nie krzywiąc.
Rebecca z rozbawieniem zobaczyła, jak cała trójka oprócz Ashtona płonie rumieńcem i odwraca wzrok. [...]"

Rozdział 8
http://fanfiction-luke-hemmings.blogspot.com/
"Wpatrywałam się w blondyna przede mną w całkowitym osłupieniu. Czy to możliwe? Jakim cudem słyszał co mówiłam?
Pewnie teraz pomyśli, że jestem idiotką. Może powinnam wyjść ...
- Ja może już pójdę - mruknęłam cicho wpatrując się w podłogę
- Darcy - moje imię z jego ust brzmiało tak idealnie - Przyjdziesz jeszcze?
W tamtej chwili nie mogłam zrobić nic innego, jak tylko uśmiechnąć się i przytaknąć.
Nie sądziłam, że zechce spotkać się ze mną jeszcze raz. To było bardzo miłe zaskoczenie
- Dziękuję - przed wyjściem usłyszałam jego głos
- Nie musisz mi dziękować. Do zobaczenia Luke."

Rozdział 5: "Kilka słów o zakochaniu"

"[...] - Zimna ruda suka? – Spytałam oburzona, patrząc wściekle raz na blondyna, raz na szatyna. – To ty na mnie wpadłeś i nie przeprosiłeś!
- O nie, nadęta paniusiu, to ty chodzisz jak święta krowa i jesteś takegoistyczną pindą, że nie potrafisz przeprosić, a w dodatku nazwałaś mnie Azjatą! – Widziałam jego zaciśnięte pięści, lecz mimo to, nie dawałam za wygraną. Już miałam się odgryźć, gdy nagle odezwała się Ashley.
- A nie jesteś nim? – Spytała nieśmiało, co wzbudziło jeszcze większą złość w chłopaku i śmiech reszty towarzystwa. [...]"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WS | x x.